Pan Leoś z ulicy Grójeckiej (odc. 20)

 

- Patrz pan, panie redaktorze, jak postępują te podłe hultaje!

  Spotkałem pan Leosia na ulicy Filtrowej.

- Kto taki panie Leosiu?

- No, te z Platformy Anty-obywatelskiej, nie słyszałeś pan?

- Ale co? Co panie Leosiu?

- A po Parlamencie Europejskim latają jak wściekłe psy i na lewo i prawo

  skarżą się wszystkim jak to ten straszny PiS szykuje na nich polityczną

  szubienicę. A najbardziej ruchliwy i podniecony jest panie redaktorze, ten

  jak mu tam...Lord Sikor-Szczy-Na -Mur, taka owaka jego facjata wiecznie

  wczorajsza i przymulona.

- A tak! Coś słyszałem, że on…

- On wstydu nie ma! Jak można szkalować swój kraj ojczysty, to niesłychane!

- Oj, wie pan panie Leosiu, że platfusy hamulców w tym względzie od dawna

  nie mają, a jeśli chodzi o…

- Panie redaktorze kochany! Czego oni tak galotami trzęsą diabły siarką

  otumanione? Nie chcą byśmy się dowiedzieli gdzie i jak działała i działa

  ruska agentura? Że co? Że wyjdzie kto był pod jej wpływem? A może się

  okaże panie redaktorze, że oni czyści jak łzy dziewicy.

- Panie Leosiu! Oni tak z przekory. Czego by PiS się nie dotknął – będą

  protestować, bo to przecież, jak stwierdził na samym początku Rządu

  Patriotów Grzegorz z Chetyna będą opozycją totalną. Tak ich doktryna,

  której się trzymają i coraz bardziej w niej toną…

- Aleś się pan, panie redaktorze rozgadał! A oni – fakt – cały czas wszystko

  krytykują i kłody rządzącym pod nogi rzucają. Centralny Port Komunikacyjny

  nie, przekop Mierzei Wiślanej niepotrzebny, tunel pod Świną – po co? Gaz

  z Norwegii – nie warto, bo mamy ruski itd.

- No widzi pan, panie Leosiu. Oni nie są konstruktywni, oni są destrukcyjni.

- A wracając do tego co te wścieklice robią panie redaktorze w Brukseli, to

  rozmawiałem ostatnio z kimś, kto mieszkał kilkadziesiąt lat we Francji

  i wiesz pan co panie redaktorze on mi powiedział?

-Tak, panie Leosiu?

- Że gdyby tam jakiś ich europoseł tak skarżył Francję, tak działał na

  niekorzyść swojego kraju nie dojechałby do Brukseli… Zaraz zajęłyby się nim służby francuskie. I miałby duże kłopoty. Tam kalać swojego gniazda nikt  nawet z opozycji by się nie odważył!

- Hmmm…

- A pamiętasz pan, panie redaktorze jak zareagował Grzegorz z Chetyna, gdy

  jakiś czas temu zadano przed kamerami pytanie co Platforma zrobiła

  dobrego w ciągu ośmiu lat rządzenia? Miał wymienić trzy rzeczy.

- Jak panie Leosiu?

- Zasępił się, spoważniał, posmutniał, zwiesił głowę i...zamilkł…

 

 

 

                                  Pan Leosia wysłuchał Andrzej Jegliński

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nie oddamy Cię, Polsko, w ręce tuskie!

POLSKI CMENTARZ WOJENNY NA MONTE CASSINO

PAN LEOŚ Z ULICY GRÓJECKIEJ (ODC. NR 5)